Pracownia rzeźbiarska Feliksa Hrehorowicza
być może nowa atrakcja turystyczna w Dukli
1 czerwca br. w sobotnie popołudnie zebrali się przyjaciele Feliksa Hrehorowicza w jednym z pomieszczeń na parterze dukielskiego ratusza, aby uroczyście rozpocząć działalność jego pracowni rzeźbiarskiej. Artysta przywitał gości, podziękował Magdalenie za ogromną pracę jaką wykonała w przygotowanie pracowni ( wyniesienie całej góry śmieci, posprzątanie i aranżację pomieszczenia). Muzycznym akcentem spotkania był koncert Gabriela, który zaśpiewał teksty Feliksa, mówiące same za siebie i utwory Edwarda Stachury.
Uczestnicy spotkania podziwiali prace Feliksa wypożyczone od obecnych właścicieli, jak również będące jeszcze własnością artysty, częstowali się łakociami i rozmawiali. Na spotkaniu obecni byli przedstawiciele właścicieli ratusza p. Aleksandra Tarnowska – Męcińska i p. Michał Tarnowski, od których Feliks wynajął pomieszczenie na pracownię.
W ratuszu przed 2006 rokiem znajdowała się Galeria Stowarzyszenia „Animare” i była chętnie odwiedzana nie tylko przez mieszkańców ale również turystów odwiedzających Duklę i okolicę, była atrakcją turystyczną. Pracownia rzeźbiarska Feliksa Hrehorowicza być może również taką atrakcja będzie.
Rzeźbić zaczął ok 40 lat temu początkowo małe formy z kory, z czasem zaczęło sprawiać mu przyjemność tworzenie w drewnie twardym takim jak akacja, cis, orzech włoski, śliwa, jabłoń. Swoje prace prezentował na kilku wystawach indywidualnych. Jego rzeźby trafiły też do kolekcji prywatnych między innymi w Australii, USA, Kanadzie. Austrii, Francji oraz Anglii. Jako beskidzki twórca jest porównywany do Constantina Brancissiego, rumuńskiego rzeźbiarza działającego we Francji, którego styl charakteryzował się zwartą formą, maksymalnym uproszczeniem bryły , dużą dyscypliną kompozycji, dokładnym polerowaniem powierzchni rzeźby potęgującym efekty świetlne i ukazujące naturalne walory materiału.
Artysta korzysta z doświadczeń rzeźby klasycznej.
Krystyna Boczar-Różewicz